Dusza zapożyczona do świata drewnianych lalek...

Bawi mnie, bawi mnie bardzo :D!!
 Jest i zdjęcie, które ukazuje moją męczarnie, ale i pozostałej ekipy stwarzającej ten cały zamęt, których efekty właśnie widzicie...




Jako, że ostatnio dużo się dzieje w moim życiu... doganiam powoli uciekające ode mnie pasje, spróbuje się zmierzyć z blogiem i pokazać to i owo z mojego hujkowego życia. Lubcie mnie lub nie, ważna jest tolerancja ludzi brzydkich.
Zdjęcia robiła tzw. meentos , a wizażystka: gralla . Dziękować !!

3 komentarze:

  1. tą serię lubię najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. jeden z moich pomysłów gdzie musiałem się nie lada poświęcić... Było Zimno :C

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne. Super pomysł i bardzo dobre wykonanie.

    OdpowiedzUsuń